Kyle Croxall wygrał drugi z pięciu przystanków Red Bull Crashed Ice, który organizowany był w Saint Paul. Drugie miejsce zajął brat zwycięzcy Scott Croxall, a trzeci był Cameron Naasz. Impreza po raz kolejny cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, bowiem zgromadziła na całej długości czterystumetrowego lodowego toru aż sto tysięcy widzów. Finał był niezwykle emocjonujący, a o wskazaniu zwycięzcy musiał zdecydować photo-finish.
Kanadyjczyk włożył mnóstwo wysiłku w swoje przejazdy, przez co na ostatnim metrach został doścignięty przez brata i Naasza, który jeszcze nigdy z nim nie wygrał. - Zabrakło mi paliwa i po prostu starałem się trzymać - powiedział obrońca mistrzowskiego tytułu.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)