Jon Jones po raz kolejny ma problemy z prawem. Wychodzący na prostą były mistrz UFC miał niebawem stoczyć pojedynek z Danielem Cormierem o odzyskanie mistrzowskiego pasa. Na dzień dzisiejszy starcie to stoi po dużym znakiem zapytania. Jones w czwartek został zatrzymany przez policję z Albuquerque i ukarany pięcioma mandatami, za tzw drag racing, zmodyfikowany za głośny wydech, nieczytelne tablice rejestracyjne, nie przestrzeganie pasów ruchu i stwarzanie zagrożeniana drodze poprzez popisową jazdę. W dodatku ubliżał funkcjonariuszowi prawa.
''UFC ma świadomość, że dziś rano Jon Jones zwrócił się do Departamentu Policji w Alburquerque z zarzutem naruszenia zasad zwolnienia warunkowego poprzez ubiegłotygodniowy incydent z wstrzymaniem ruchu drogowego. Organizacja jest w kontakcie z prawnikami Jonesa i nie będzie komentowała zajścia dopóki nie zbierze wszelkich niezbędnych informacji na ten temat'' - czytamy w oświadczeniu UFC.
