Federacja Bellator jeszcze przed końcem roku musi zmagać się z problemami związanymi z obsadzeniem styczniowej gali. Jedna z największych gwiazd organizacji - Paul Daley, nie będzie mógł wystąpić ze względu na to, iż... nie posiada wizy. ESPN poinformowało, iż powodem tego jest zarzut napaści podczas bójki w barze. "Semtex" szybko zdementował te informacje, lecz nie podał dlaczego nie może pojawić się USA.
Daley miał na początku walczyć z Warem Machinem, lecz Amerykanin musiał zrezygnować z tej walki ze względu na kontuzje. Na ten moment nie był znany rywal Anglika, ale teraz już wiadomo, że Bellator będzie musiał przygotować zupełnie inne zestawienie w wadze półśredniej. Galę po raz pierwszy będzie transmitowała stacja Spike TV.
