Logo

Yoel Romero: Poczekam, ponieważ to ja powinienem być teraz mistrzem

Yoel Romero był pierwszym kandydatem do tego, aby stoczyć pojedynek o mistrzowski pas wagi średniej z Michaelem Bispingiem. Z emerytury zdecydować się powrócić jednak Georges St-Pierre i były mistrz wagi półśredniej wszedł przed szereg. Yoel nie zamierza jednak odpuszczać i zapowiada, że będzie czekał na swoją mistrzowską walkę, bowiem ona mu się po prostu należy. Przewiduje on zwycięstwo GSP, ale zapowiada, że na Bispinga też przyjdzie czas.
- Oczywiście zaczekam, ponieważ to ja powinienem być teraz mistrzem. Bisping był po prostu we właściwym miejscu i o właściwym czasie. Rozumiem dlaczego ludzie się mnie boją i mają rację. Mojego ciała zbudowanego na pracy nie da się przeoczyć. Moja walka z Bispingiem ostatecznie dojdzie do skutku. Nawet jeśli Bisping przegra z GSP, to ja pokonam GSP i zaoferuję walkę Bispingowi, ponieważ mamy niedokończony biznes. Z chęcią zawalczę z GSP, ponieważ wiem, że nasze style przeszłyby wzajemnie dobry test. Czuję, że mogę zneutralizować jego mocne strony i wtedy on musiałby grać w moim świecie - powiedział Romero/

Yoel Romero: Poczekam, ponieważ to ja powinienem być teraz mistrzem

2017-03-11 - P. Rączka

0

Komentarze do:
Yoel Romero: Poczekam, ponieważ to ja powinienem być teraz mistrzem

Podobne artykuły i galerie