Wanderlei Silva (35-10) po rozstaniu z UFC niedawno związał się z Bellatorem. Na razie dla nowej organizacji w której będzie występował nie stoczył żadnego pojedynku, ale niebawem powinna zostać ogłoszony pojedynek z jego udziałem. Legendarny zawodnik MMA, który swoimi walkami swego czasu wręcz gwarantował znakomite pojedynki i widowiskowe nokauty, sam wskazał z kim chciałby się zmierzyć. Jako swojego potencjalnego wskazał Kimbo Silcea, co może być sporym zaskoczeniem po ostatnim występie ulicznego wojownika.
- Jednym z takich kolesi z którymi chciałbym walczyć jest Kimbo, nie chce w tej walce schodzić na ziemię. Chce walczyć w jego płaszczyźnie, bo prawdą jest, że chce dać dobre widowisko, chce aby moi fani przeżyli dużo emocji. Kiedy mam okazję, dam z siebie wszystko - powiedział SIlva.
