Ronaldo Souza (22-4) to jeden z najbardziej niedocenianych zawodników w UFC. Potężnie zbudowany Brazylijczyk do niedawna posiadał serię ośmiu wygranych z rzędu, ale mimo to wciąż nie otrzymał szansy, aby zawalczyć o mistrzowski pas. Porażka w ostatniej walce z Yoelem Romero mogła sprawić, że jego notowania nieco spadną, ale tak nie jest. Wszyscy dobrze wiedzą jaką wartość swoich pojedynkó ma 36-latek dlatego zestawiono go z Vitorem Belfrotem.
Do pojedynku dojdzie 14 maja na gali UFC w Brazylii. 38-letni „Phenom” wciąż jest w rewelacyjnej formie, nokautując rywali na prawo i lewo. Ostatnio w dwuminutowym staciu powalił legendarnego Dana Hendersona.
