2009.12.28// S. Kozak
UFC przyjęło taktykę zwalniania zawodników przynoszących najmniejsze zyski finansowe. Po każdej gali kogoś spotyka ten przykry los. Do tej pory z organizacją pożegnać musieli się Darrill Schonoover, Houston Alexander, Justin Wren, Kevin Burns, Shane Nelson i Edgar Garcia. Ostatnia trójka poległa po ostatniej gali UFC 107.
Edgar Garcia
Shane Nelson
Kevin Burns
Kevin Burns pomyślnie zadebiutował na UFC 85. Kolejne starcie z Anthonym Jonsonem zostało przerwane z powodu kontuzji oka Johnsona. Burns zażądał rewanżu, w którym poległ. Kolejne starcia też nie przebiegły po jego myśli, więc UFC wykluczyła go ze swoich szeregów.
Shane Nelson również swój upadek zaczął od kiepskiego rewanżu z Aronem Riley’em, którego znokautował w pierwszym ich spotkaniu. Kolejna porażka przeważyła szalę na jego niekorzyść i gala UFC 107 była jego ostatnim wieczorem na ringu.
Edgar Garcia
Shane Nelson
Kevin Burns
Edgar Garcia w UFC stoczył trzy walki. Wygrał tylko jedną i po ostatniej porażce z DaMarguesem Johnsonem został wykluczony ze sportowej organizacji.