Za nami kolejna gala UFC na której doszło do dwóch ciekawych pojedynków. Chael Sonnen pokonał przez poddanie Mauricio Ruę, a Travis Browne znokautował Alistaira Overeema. 36-letni Amerykanin szybko przeniósł walkę do parteru, ale dopiero za drugim razem udało mu założyć gilotynę przeciwnikowi. "Szogun" robił co mógł, ale nie był w stanie wyrwać się z żelaznego uścisku. Były mistrz UFC w wadze półciężkiej musiał po raz pierwszy od szczęściu lat poddać walkę.
W innym ciekawym pojedynku po raz kolejny rozczarował holenderski wojownik i niegdyś wielka nadzieja UFC w wadze ciężkiej. Były mistrz Strikeforce serią ciosów powalił rywala na kolana, ale Hawajczyk zdołał przetrwać i jeszcze w pierwszej rundzie zakończyć walkę nokautem, posyłając potężnego kopniaka na szczękę.
