Tadeusz Błażusiak przypieczętował swój szósty z rzędu tytuł Mistrzostw Świata SuperEnduro w ostatnim przystanku, jaki odbył się we Francji. Cały cykl składał się z sześciu rund, w których Polak okazał się najlepszy w czterech. Dzięki temu w Cahors już po drugim wyścigu mógł świętować zdobycie kolejnego tytułu. Choć w ostatni przystanek należał do Jonny Walkera, to jednak z tytułu wicemistrza mógł cieszyć się Cody Webb. "Taddy" już zapowiedział, że za rok walczy o kolejny tytuł.
- Jestem niesamowicie szczęśliwy. Najważniejsze dzisiaj było dla mnie obronienie tytułu. Wiedziałem, że mam ogromną przewagę nad rywalami, więc jechałem spokojnie i starałem się unikać błędów. To był fantastyczny sezon, a zakończenie go z szóstym tytułem jest niesamowite – powiedział Błażusiak.
Zobacz także: Galeria zdjęć z Francji »
Mistrzostwa Świata FIM SuperEnduro 2015: