Często jest tak, że gdy dany mistrz utraci mistrzowski pas, mówi się o szybkiej walce rewanżowej. Na szczęście nie zawsze tak jest i na pewno być tak nie powinno. Słusznie ocenił to T.J. Dillashaw, który niedawno pokonał Cody Garbrandta, odbierając mu tytuł. W jego ocenie pojedynki rewanżowe należą się tylko tym zawodnikom, którzy kilkukrotnie udanie bronili tytułu. Wówczas można mówić o tym, że dzień w którym przegrali, był ich słabszych dniem, ale wciąż są wielkimi zawodnikami.
- On nie zasługuje na rewanż, on nigdy nie obronił pasa. W moich oczach, nie jesteś prawdziwym mistrzem dopóki nie bronisz pasa. On nawet raz go nie obronił i został znokautowany w drugiej rundzie. Ja przegrałem z Cruzem przez niejednogłośną decyzję kiedy właściciele UFC mówili mi, że ich zdaniem to ja wygrałem. Powiedz mi jaki ma to sens, nie ma, on musi zbudować drogę powrotną - powiedział Dillashaw.
