2 marca surferzy gromadnie przybyli nad rzekę Severn w pobliżu Newnhan, w angielskim hrabstwie Gloucestershire. Pojawiły się tam bowiem wysokie fale idealne do surfowania – większe niż zdarzały się być w poprzednich latach.
Tak dobre fale pojawiają się tam zaledwie kilka razy do roku, dlatego przyciągają wielu miłośników sportów wodnych. Tym razem miały one szerokość dwustu stóp, a mimo tego brakowało na nich miejsca dla wszystkich spragnionych przygód.
Sportowcy wiedzą, że gdy przyjmą odpowiednią technikę jazdy, na falach tej rzeki mogą płynąc nawet o kilka mil dalej, niż w jakimkolwiek innym miejscu. Ich wyczyny obserwowały setki widzów.