Logo

Stipe Miocic: Kogo mi nie dadzą, będę walczył

Koniec tego roku, bądź pierwszy miesiąc kolejnego będzie czasem, w którym Stipe Miocic po raz kolejny wejdzie do oktagonu, aby bronić tytułu. Mistrz wagi ciężkiej zdradził, że obecnie prowadzone są bardzo zaawansowane rozmowy i niebawem powinno być wszystko wiadome. Pod znakiem zapytania będzie stał zapewne jego potencjalny rywal. Tutaj sam czempion wymienia kilka nazwisk i jak sam przyznaje - z nikim nie boi się starcia.
- Jest wielu gości, którzy są na horyzoncie. W dywizji ciężkiej wszystko może się wydarzyć. To przerażające w naszej wadze, nieważne jak dobry jesteś, zawsze jest ktoś, kto by cię pokonał. Ngannou jest bardzo twardym gościem. Rozjeżdżał ludzi i robi się coraz lepszy z każdą kolejną walką. Zdecydowanie jest bardzo dobry i świetlana przyszłość przed nim. Kogokolwiek przydzieli mi UFC – będę walczył. Overeem, ktokolwiek inny, Volkov… on też jest twardy. Lub Cain, kogokolwiek mi dadzą, nie odmówię - powiedział Miocic.

Stipe Miocic: Kogo mi nie dadzą, będę walczył Stipe Miocic: Kogo mi nie dadzą, będę walczył Stipe Miocic: Kogo mi nie dadzą, będę walczył Stipe Miocic: Kogo mi nie dadzą, będę walczył Stipe Miocic: Kogo mi nie dadzą, będę walczył Stipe Miocic: Kogo mi nie dadzą, będę walczył

2017-09-20 - P. Rączka

0

Komentarze do:
Stipe Miocic: Kogo mi nie dadzą, będę walczył

Podobne artykuły i galerie