Igor Tracz, mistrz świata i Europy w bikejoringu, zdobył srebrny medal w super sprincie (start masowy) oraz medal brązowy w sprincie (jazda indywidualna na czas) podczas Mistrzostw Europy w wyścigach psich zaprzęgów odbywających się w ubiegły weekend we Francji.
W Polsce wyścigi psich zaprzęgów na śniegu (mushing) oficjalną dyscypliną sportową są dopiero od 2004 roku, bikejoring został nią rok później. Pomimo tego Igor Tracz zdążył już zostać wielokrotnym mistrzem Polski, Europy i świata w obu tych dyscyplinach. Poza sezonem zimowym, ten 35-letni zawodnik, na co dzień trenujący w Kross Bikejoring Team, zamienia sanie na rower i wraz ze swoimi czworonogami odnosi sukcesy właśnie w bikejoringu.
Bikejoring to ekstremalny, bardzo widowiskowy sport, który polega na jeździe na rowerze ciągniętym przez psy. Często jest nazywany dyscypliną kamikaze, ze względu na prędkości (nawet 50 km/h), które wielokrotnie przekraczają te osiągane przez zaprzęgi ciągnące sanie. Podobnie jak klasyczne wyścigi psich zaprzęgów, również bikejoring wymaga stałych treningów, przygotowania fizycznego zawodników jak i dobrania odpowiedniego psa.