A jednak! Przemysław Saleta po wygranym pojedynku z Marcinem Najmanem na gali KSW 14, nie chciał nawet słyszeć, że dojdzie do rewanżowego pojedynku – dziś zmienił swoje zdanie. Już 5 listopada na Torwarze dojdzie do kolejnego starcia obu zawodników, tym razem w formule K-1. El Testosteron zapowiada, że tym razem z ringu wyjdzie jako zwycięzca, a liczba ciosów jaką zada swojemu przeciwników zrekompensuje jedynie wynagrodzenie finansowe po walce. Saleta do walki podchodzi spokojnie mówiąc - Ja tego nie traktuję tego pojedynku w kategoriach osobistych, bo osobiste sprawy załatwiłem już w MMA. Transmisja z tego pojedynku zostanie przeprowadzona przez stacje TVN.
Musza lubic tego Najmana, ze znowu daja mu zarobic :) kolejny raz dostanie w morde i zabierze kase do domciu.
z tym ze dostanie w morde to tak nie do konca ... w pierwszej walce bardziej obity byl saleta- kto wie moze znowu poleci na niego z wiatrakiem i cos trafi :)
tak tak tylko na ile mu starczylo sily z tym wiatrakiem 1min - moze 2 i koniec :) bylo po walce.
te walki pseudo zawodowców robia sie juz nudne- jak dla mnie to freak show nic wiecej.