Zbliżająca się gala UFC 200, która ma mieć miejsce 9 lipca tego roku, ma być wydarzeniem o którym usłyszy każdy - nawet jeśli nie jest fanem MMA. Czołowi zawodnicy organizacji robią co w ich mocy, aby pojawić się na jubileuszowym wydarzeniu, ale większość z nich nie ma co liczyć na to, że wejdzie tego dnia do oktagonu. Inaczej wygląda natomiast sytuacja, jeśli chodzi o Rondę Rousey, która... sama odmówiła udziału. Czołowa zawodniczka MMA na świecie ma, bowiem zupełnie inne plany na najbliższy czas.
Była mistrzyni UFC poprosiła o więcej czasu na przygotwanie się do kolejnego pojedynku. Powodem jest remake filmu Road House, w którym ''Rowdy'' ma zagrać jedną z głównych ról. Zdjęcia kończą się na tyle późno, że Amerykanka nie będzie w stanie przygotować się do pojedynku.