Ronda Rousey to gwiazda bez dwóch zdań największa gwiazda i dominatorka kobiecego MMA. Najlepsza zawodniczka na świecie stoczyła 7 zawodowych walk, wszystkie wygrała przed czasem, w dodatku za pomocą jednej techniki – dźwigni na staw łokciowy. Amerykanka w jednym z ostatnich wywiadów dość odważnie stwierdziła, że pokonałaby Caina Velasqueza, czyli mistrza UFC w królewskiej wadze. Urocza zawodnika podkreśliła jednak, że aby tak się stało musiałyby nastąpić odpowiednie ku temu okoliczności.
- W danym momencie, jeżeli nastąpiłby korzystne dla mnie okoliczności – myślę, że to możliwe. Nie możesz mi powiedzieć, że to fizycznie nie możliwe. Tak jak powiedziałam, w każdym dowolnym momencie mogłabym go pokonać – powiedział Rousey. W MMA wielu zawodników już udowodniło, że techniką można wygrać ze znacznie silniejszym przeciwnikiem... jeżeli oczywiście wcześniej nie zostanie się znokautowanym.
