W Nowym Meksyku przez 3 dni odbywała się największa impreza dirtowa. Fani BMX będą mieli długo co wspominać, bowiem 32 najlepszych riderów z całego świata zaprezentowało się ze znakomitej strony na ogromnym torze, jaki specjalnie został wybudowany na tę okazję. Zawodnicy rywalizowali między sobą w luźnej formule jamu, a sędziami byli sami uczestnicy. Świetny występ zaliczył Dawid Godziek, zajmując zasłużone 5. miejsce. Najlepszy okazał się Amerykanin Pat Casey.