Rashad Evans zdecydowanie najlepsze lata kariery ma za sobą, ale wciąż jest groźnym przeciwnikiem dla swoich rywali na galach UFC. Były mistrz wagi półciężkiej odniósł się do osoby Conora McGregora, który chciał był w posiadaniu nawet trzech mistrzowskich pasów różnych kategorii wagowej. 36-latek bez ogródek stwierdził, iż nie po to stworzono limity, aby można było z powodzeniem rywalizować m.in. z cięższymi od siebie. ''Suga'' przewidział, iż mistrz piórkowej daleko się nie zapędzi ze swoimi ambicjami.
- Czułem jakby był zupełnie inny w tej walce – nie był tą samą osobą. Wydawało się jakby wziął na siebie zbyt dużo podczas tej gali. Wiem, że kiedy człowiek weźmie tak dużą presję na siebie, ostatecznie odbiera ona w klatce to, co sprawia, że jesteś dobry. Wydaje mi się, że McGregor nie powinien walczyć z Diazem. Powinien zostać w wadze piórkowej i ją zdominować, by stać się najlepszym piórkowym. Uważam, że fakt iż on jest tak ambitny, aby iść wyżej z kategorią wagową i twierdzi, że kategorie wagowe nie mają znaczenia jest niedorzeczny. To jest niedorzeczne. Wiemy już co znaczą kategorie wagowe kiedy on poszedł do wagi 170 funtów. Kategorie wagowe są prawdziwe i potrzebujemy ich. On teraz o tym wie - powiedział Evans.
