Logo

Popek: Muszę zasłużyć na świątecznego kaca

O mało sportowym trybie życia Popka doskonale wiedzą wszyscy. Sam zawodnik obecnie stanowczo się od tego odcina i mówi o tym, że obecnie nie ma dla niego nic ważniejszego niż sport. Co jakiś czas ma jednak skłonności do tego, aby zejść na gorszą ścieżkę, tyle tylko, że potrafi się już kontrolować. Po walce i zwycięstwie nad Tomaszem Oświecimskim zamierza jednak pójść w mocny i długi balet.
- Kiedyś narkotyki wpie****em garściami, teraz tego nie robię. Lubię zapalić sobie jointa, raz na miesiąc coś sobie dziabnąć, ale nie chodzę i nie ćpam. No więc, jaki ze mnie narkoman?Jak wygram i pójdę na imprezę, to uwierzcie mi, na Wigilię będę tak zniszczony, będę miał takiego kaca, że koniec. Ale muszę na to wszystko zasłużyć. To będzie mój odpał, nawet dwudniowy. Później jadę na wakacje z rodziną i wracam do treningów. Półtora miesiąca luzu i znów przygotowania - powiedział Popek dla sporteuro.pl,

Popek: Muszę zasłużyć na świątecznego kaca Popek: Muszę zasłużyć na świątecznego kaca Popek: Muszę zasłużyć na świątecznego kaca Popek: Muszę zasłużyć na świątecznego kaca Popek: Muszę zasłużyć na świątecznego kaca Popek: Muszę zasłużyć na świątecznego kaca

2017-11-03 - P. Rączka

0

Komentarze do:
Popek: Muszę zasłużyć na świątecznego kaca

Podobne artykuły i galerie