Pat Curran zwyciężył w pojedynku z Marlon’em Sandro. Amerykanin pokonał rywala przez nokaut w drugiej rundzie walki. Do starcia doszło podczas gali „Bellator 48”, która odbyła się w Uncasville. Spokojny początek potyczki nie zwiastował tak piorunującego jej zakończenia.
W pierwszej rundzie Curran nie kwapił się do ataków, a Sandro przeważał w ilości celnych uderzeń. Sytuacja odwróciła się w drugiej rundzie. Wtedy, to Amerykanin perfekcyjnie wykorzystał pomyłkę rywala. Curran zauważył nieszczelną gardę Brazylijczyka i potraktował go piekielnie mocnym kopnięciem w szczękę.
Sandro niczym rażony piorunem upadł na deski i był całkowicie zamroczony. Curran błyskawicznie doskoczył do przeciwnika w parterze i spuścił na jego głowę lawinę ciosów. Arbiter zareagował jednak w porę i definitywnie zakończył pojedynek.
