7 kwietnia na UFC 223 w Nowym Jorku ma odbyć się jedna z najbardziej wyczekiwanych walk ostatnich lat w MMA. Mowa tu o pojedynku Khabiba Nurmagomedova z Tony’m Fergusonem, który w przeszłości miał już odbyć się dwukrotnie, ale za każdym razem z powodu kontuzji UFC musiało zdjąć to starcie z karty walk. Tym razem wygląda na to, że nic nie powinno przeszkodzić w tym, aby obaj weszli do oktagonu - zwłaszcza, że stawką jest mistrzowski pas wagi lekkiej odebrany Conorowi McGregorowi.
- Starcie z Fergusonem będzie walką na śmierć i życie. Nie ma innego wyjścia. Ten pojedynek pokaże, który z nas jest najlepszy w dywizji. Jak zapoluję na jego talię, którą ma jak u modelek, to nie będzie wyjścia. Wielu ludzi twierdzi, że Ferguson ma niebezpieczne łokcie z dołu i tak dalej, ale ja też mogę zademonstrować wiele rzeczy, których nikt jeszcze nie widział.To właśnie sprawia, że nasza konfrontacja staje się bardzo interesująca. Nie mogę się jej doczekać - powiedział Nurmagomedov.
