O powrocie Jaya Silvy do KSW wiadomo już od kilku tygodni. Sam zawodnik prawdopodobnie wystąpi na grudniowej gali w katowickim Spodku, chociaż informacja ta nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona. 36-latek chciałby po raz czwarty zmierzyć się z Michałem Materlą i zapytał samego zainteresowanego, a także włodarzy federacji, jak oni zapatrują się na takie starcie. Zapewne jeżeli już obaj ponownie się spotkają w oktagonie, to dopiero w przyszłym roku.
''Materla, zróbmy rundę czwartą dzieciaku. Co o tym sądzisz? Wiem, że trochę się zaokrągliłeś od jedzenia, które spożywałeś w więzieniu. Już w nim jednak nie siedzisz, zróbmy to… Silva, wiesz jak się nazywam. Nie udawaj, że mnie nie znasz. Samemu jestem teraz trochę ciężki, ale mogę się z Tobą spotkać w którejkolwiek z kategorii wagowych. Spodziewam się rundy numer 4. KSW, Martin, sprawcie żeby to się stało.'' - napisał Silva.