Michał Materla nie wystąpi na zbliżającej się gali German MMA Championship 4. Polak miał walczyć z Sebastianem Rischem, ale jako, że nie będzie w stu procentach wyleczony po niedawnym pojedynku z Kendallem Grove, zrezygnowano z tej walki. Mistrz KSW w wadze średniej stoczył niesamowity 20 minutowy pojedynek z Hawajczykiem, a eksperci nie mają wątpliwości, że starcie to będzie kandydowało do walki roku polskiego MMA.
"Cipek" w ostatnim czasie długo odpoczywał i nie byłby w stanie dać z siebie wszystkiego, dlatego sztab postanowił, że dbając o zdrowie i wizerunek zawodnika Berserkers Team Szczecin, lepiej odpuścić rywalizację. 6 lipca w Herne polscy kibicezobaczą innych zawodników z naszego podwórka, a będzie to Rafał Moks, Marcin Naruszczka i Mateusz Teodorczuk.