Jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników UFC zapowiedział, że nie przedłuży kontraktu z największa federacją MMA na świecie. Mark Hunt jest z organizacją w bardzo szorstkich relacjach, a obie strony mają nawet między sobą proces sądowy. Nowozelandczyk zapowiedział, że dopełni kontrakt do końca, a później zamierza kontynuwać karierę w Japonii. Obecnie w rankingu wagi ciężkiej zajmuje piąte miejsce.
- Walki dobiegną końca, to będzie jedna z nich, pozostaną jeszcze dwie, a potem wyruszę w drogę. Do zobaczenia później! Z UFC, to będzie koniec mojej kariery. Zostały mi jeszcze trzy walki. Po prostu nie lubię być traktowany jak gówno. Zostały trzy walki i ruszymy dalej - powiedział Hunt.
