Marcin Held może już ze spokojem czekać na zbliżającą się galę UFC w Gdańsku. Po tym jak Teem Packalen musiał zrezygnować ze starcia z Polakiem z powodu kontuzji, federacja znalazła już zastępstwo. Na papierze wydawać się może, że nasz rodak będzie musiał stawić czoła znacznie ciężemu rywalowi, bowiem wszystkie osiem walk jakie wygrał, zwyciężał przez nokaut. A jest to pochodzący z Afganistanu Nasrat Haqparast, który zadebiutuje w UFC.
Dla 25-latka z Tychów jest to ostatnia szansa na to, aby przekonać do siebie włodarzy UFC. Jak na razie Held stoczył trzy walki i wszystkie przegrał. Mimo dobrych występów w Bellatorze, tutaj zupełnie nie może sobie poradzić.
