Marcin Held awansował do finału turnieju Bellatora w wadze lekkiej po tym jak zwyciężył niepokonanego Dereka Andersona. Polak pokonał Amerykanina przez przez duszenie w trójkącie na gali Bellator 117 w Council Bluffs. W wielkim finale rywalem naszego fightera będzie Patrick Freir. Starcie to odbędzie się 17 maja, w trakcie gali numer 120., gdzie głównym wydarzeniem będzie pojedynek Chandler vs Alvarez.
- Rywal trafiał w stójce, ale ja też go trafiałem – po jednym ciosie nawet padł, ale nie zdążyłem doskoczyć. Nie mam żadnej kontuzji po walce i zaraz wracam do treningów. Generalnie było dobrze, udało mi się go dość szybko sprowadzić do parteru. Mam braki w stójce, dlatego mam co poprawiać do następnej walki. Najbliższy rywal będzie ciężkim przeciwnikiem, choć jest niepozorny, to potrafi mocno znokautować – powiedział Held.
