Marcin Held to 17-letni zawodnik Bastionu Tychy, który ostatnio brał udział w turnieju MMA Challengers, gdzie wykończył rywali. Karierę sportową dopiero zaczyna. Stoczył osiem walk i wszystkie wygrał, dlatego jest wielką nadzieją polskiego MMA.
Pierwszym sportem jakim zainteresował się Held było jiu-jitsu. Później rozwijał swoje umiejętności na treningach boku i vale-tudo. Przeważnie walczy ze sportowcami starszymi od siebie, jednak nie boi się tych starć, bo na co dzień trenuje również ze starszymi.
Held nie walczy tylko w MMA. Występuje też na zawodach BJJ (brazylijskiego jiu-jitsu) i tam również odnosi sukcesy. Obie te dyscypliny są według niego nierozerwalnie ze sobą związane, dlatego równomiernie poświęca czas na treningi MMA i BJJ.
Marcin cieszy się, że MMA jest promowane w Polsce i ma coraz szersze grono sympatyków. Według niego walki takie jak Pudziana z Najmanem dobrze temu służą i nie sądzi by organizatorom chodziło jedynie o zyski finansowe.
Swoją przyszłość 17-latek wiążę ze sportami walki i chciałby właśnie z tego się utrzymywać. Ma na to szanse, bo serwis sherdog.com umieścił go na liście najlepiej zapowiadających się zawodników MMA na świecie. Trzymamy kciuki za Marcina i życzymy dalszych sukcesów.
