Ekstremalne warunki pogodowe panujące ostatnimi czasy w naszym kraju nie oszczędzają nikogo. Zima jak zwykle zaskoczyła drogowców i sparaliżowała kraj. O niebezpieczeństwie jakie panuje na drogach przekonał się Mariusz Pudzianowski. Popularny „Pudzian” podczas powrotu do domu zaliczył kolizję z TIR-em.
Bliskiego spotkania z TIR-em Pudzianowski doświadczył podczas postoju na światłach. Wtedy to, w tył jego samochodu z impetem uderzył TIR. Łotewski kierowca nie zdołał poradzić sobie z hamowaniem na śliskiej jezdni i tym samym spowodował wypadek. Na szczęście sam „Pudzian” nie odniósł poważniejszych obrażeń. Natomiast należący do niego Hummer jest poważnie zniszczony.
Pudzianowski po opuszczeniu samochodu był zaledwie lekko poobijany i obolały. Cała sytuacja mogłaby mieć gorsze skutki, gdyby nie wytrzymała konstrukcja samochodu zawodnika. W końcu uderzył w niego blisko czterdziestotonowy TIR.