Polak – Maciej Jewtuszko zawalczy na gali WEC 53, która odbędzie się 16. grudnia. Udział w zawodach ma być kolejną okazją do zdobycia niezbędnego doświadczenia i walki o tytuł mistrzowski. Kolejnym zawodnikiem, który pragnie osiągnąć sukces jest Marcin Held, który z niecierpliwością oczekuje na propozycje walk.
Jewtuszko już niebawem wystąpi na gali WEC 53. Polak nie wie jeszcze z kim przyjdzie mu się potykać. Szczecinianin wiąże jednak z tą walką duże nadzieje.
„Nie znam nazwiska mojego przeciwnika. Chciałbym stawić czoła komuś naprawdę silnemu. Muszę przetestować moje umiejętności. Miałem ofertę pojedynku z Anthonym Pettisem, ale ostatecznie nie doszło do negocjacji” – powiedział Jewtuszko.
„Pragnę osiągnąć jak największy sukces. Marzę o walce, której stawką będzie mistrzostwo WEC kategorii lekkiej. W późniejszym czasie chcę zorganizować walkę z Jose Aldo. To jednak na razie tylko plany” – dodał popularny „Irokez”.
Marcin Held zaś, pragnie tak szybko jak to tylko jest możliwe wyjechać do Stanów Zjednoczonych. Osiemnastoletni zawodnik zaliczył już występy w jedenastu potyczkach i aż z dziesięciu z nich wyszedł zwycięsko. Już 6. listopada zmierzy się on z Finem - Juha-Pekką Vainikainenem na gali Iron Fist.
„Jestem jeszcze młody i czeka mnie wiele pracy. Mam jednak wiele świetnych okazji do szlifowania umiejętności. Na razie podczas walk szczęście mi dopisuje i zwyciężam. Obecnie czekam na jakąś ciekawą ofertę walki” – obwieścił Held.
