W najbliższy weekend na gali UFC on FOX miało dojść do pojedynku Lyoto Machidy z Danem Hendersonem, ale już wiadomo, że do niego nie dojdzie. Brazylijski zawodnik MMA japońskiego pochodzenia został przyłapany na stosowaniu niedozwolonych środków i jak już wiadomo - przyznał się agencji USADA do zażywania zakazanej substancji. Z racji sytuacji byłego mistrza wagi półciężkiej federacja UFC musiała w ogóle wykreślić pojedynek z karty, bowiem w tak krótkim czasie nie ma możliwości na znalezienie zastępstwa.
''To dla mnie bardzo trudna sytuacja. Bardzo długo przygotowywałem się do tej walki w Tampie i wiele poświęciłem podczas okresu przygotowawczego wspólnie ze swoimi kolegami z klubu. Chcę powiedzieć, że naprawdę nie wiedziałem, że ta substancja, którą brałem jest zakazana, więc umieściłem ją w deklaracji obok innych. Okazało się, że ta substancja została zakazana w 2016 roku, więc nie wiedziałem tego. Biorę całą winę na siebie. Jest mi bardzo przykro i przepraszam fanów, kolegów i moją rodzinę. Zawsze staram się być uczciwym, ale niestety, tutaj już się to wydarzyło.'' - napisał o oświadczeniu Machida.
