Krystian Herba po raz kolejny w swojej karierze dokonał rzeczy niemożliwej dla zwykłego śmiertelnika. Rzeszowski trialowiec zdobył MesseTurm we Frankfurcie. Trzydziestolatek pokonał wysokość sześćdziesięciu jeden pięter w spektakularnym czasie 27 minut i 4 sekund. Warto dodać, iż Herba zdołał wspiąć się na 1212 schodów.
Mistrz rowerowych akrobacji ostatnimi czasy ciężko i sumiennie trenował, by być w optymalnej dyspozycji. Wielogodzinne przygotowania ułatwiły Herbie osiągnięcie niesamowitego sukcesu i wzbogacenie swojego dorobku o kolejny triumf.
„Jestem bardzo zadowolony z czasu, w jakim udało mi się dostać na szczyt. Nie ukrywam, że zadanie było dla mnie sporym wyzwaniem. Na klatce schodowej panowały trudne warunki, było wilgotno, a temperatura była wysoka. Udało mi się jednak przełamać i pobić swój rekord” – obwieścił trialowiec.
Herba nie ma zamiaru osiadać na laurach. Już w styczniu trzydziestolatek planuje wspiąć się na najwyższych hotel globu, jakim jest Rose of Rayhaan by Rotana w Dubaju. Wieżowiec liczy sześćdziesiąt osiem pięter, a Polak spróbuje pokonać ponad tysiąc czterysta schodów.
