Logo

Kevin Lee: Cięcie wagi niemal mnie zabiło

Walka wieczoru gali UFC 216 mogła rozczarować wielu fanów. Wszystko przez postawę Kevina Lee, który na kilka godzin przed pojedynkiem musiał intensywnie zrzucać dodatkowe kilogramy, aby zrobić limit. To odbiło się mocno na jego dyspozycji, a dokładniej mówiąc jej braku. Zawodnik przyznał, że takie zbijanie wagi o mało go nie zabiło. Ta sytuacja po raz kolejny pokazuje, że najwyższa pora, aby UFC w końcu zainterweniowała w kwestii zbijania wagi, wprowadzając nowe zasady.
- Cięcie wagi nie było niczym specjalnym. Nie miałem zamiaru rozczarować fanów. Zrobiłbym limit kategorii lekkiej nawet jeśli miałbym odciąć sobie stopę. Cięcie wagi prawie mnie zabiło. Po prostu musiałem zrobić to, co do mnie należy. To praca. Jestem profesjonalistą. Zawsze wyjdę do oktagonu, nieważne jak się czuję. Przy okazji trzeciej rundy miałem już dosyć - powiedział Lee.

Kevin Lee: Cięcie wagi niemal mnie zabiło Kevin Lee: Cięcie wagi niemal mnie zabiło Kevin Lee: Cięcie wagi niemal mnie zabiło

2017-10-09 - P. Rączka

0

Komentarze do:
Kevin Lee: Cięcie wagi niemal mnie zabiło

Podobne artykuły i galerie