2016.03.25// P. Rączka
Pojedynek z Heather Clark (7-4) ma być dla Karoliny Kowalkiewicz (8-0) pierwszą z czterech planowanych walk na ten rok. Polka najbliższe starcie stoczy 8 maja na gali UFC Fight Night w Rotterdamie. Była mistrzyni KSW nie ukrywa, że jej celem jestem walka o mistrzowski pas. Bez wątpienia passa dwóch bądź trzech zwycięstw z rzędu powinna ją doprowadzić do tego, aby mogła stanąć naprzeciw posiadaczki tytułu. Aktualnie najlepszą zawodniczką w swojej kategorii wagowej jest Joanna Jędrzejczyk i miejscy nadzieję, że do starcia z Kowalkiewicz ta sytuacja się nie zmieni.
- Po Rotterdamie, chciałabym jeszcze starcia może pod koniec albo w połowie wakacji. O ile oczywiście nie będę miała żadnej kontuzji. Później chciałabym jak najszybciej jeszcze jedną i gdyby dało radę stoczyć cztery pojedynki w tym roku to byłabym przeszczęśliwa. Moim celem i największym marzeniem jest pas organizacji UFC, który w tym momencie ma Asia Jędrzejczyk. Jeżeli dalej go będzie miała, to oczywiście, że bardzo chętnie z nią powalczę. Dla polskiego MMA na pewno byłoby to coś, że dwie Polki walczą o pas największej organizacji na świecie. To naprawdę byłoby wielkie wydarzenie - powiedziała Kowalkiewicz.