KSW 26 coraz bliżej, a wraz z walką wieczoru, w której wystąpi Michał Materla i Jay Silva, rodzi się coraz więcej pytań. Polak będzie w tym starciu bronił mistrzowskiego pasa w wadze średniej, ale jeśli przegra to może to bardzo namieszać na polskiej scenie MMA. Wiadomo już, że wówczas Amerykanin w kolejnej walce stanąłby naprzeciw Mameda Khalidova, który jako niekwestionowany mistrz, w końcu miałby okazję walczyć o tytuł. Dla naszej rodzimej federacji byłoby to wydarzenie na jakie czekali od dawna – walka Mameda o pas.
- Mamed jako król bez korony jest tutaj brany w pierwszej linii, jako nasz pierwszy wybór. Na pewno nie wydarzy się to w maju. Zobaczymy też jak pójdzie ta walka. Nie można Jay'a od razu zestawiać z Mamedem. Wstępnie z nim rozmawialiśmy i po prostu on chce stoczyć jeszcze parę pojedynków. Sportowo czuje się usatysfakcjonowany i spełniony, ale poczekajmy do tej walki, bo ciężko snuć jakieś plany - powiedział Martin Lewandowski.
