2017.05.28// P. Rączka
Największe wydarzenie MMA w Europie już za nami. Gala KSW 39: Colosseum dostarczyła jak zawsze wielu emocji, ale jak zawsze pozostawiła po sobie wiele kontrowersji. Jedną z nich na pewno było zwycięstwo Mameda Khalidova, jakie w ocenie publiczności nie było do końca zasłużone. Zdaniem wielu pojedynek powinien wygrać Borys Mańkowski, który pozostawił po sobie lepsze wrażenie na tle legendy polskiej sceny MMA.
Pewne zwycięstwo odniósł za to Mariusz Pudzianowski, bardzo szybko rozprawiając się z Tyberiuszem Kowalczykiem. Jeszcze szybciej ręce w geście triumfu mógł unieść Marcin Różalski, który w zaledwie 16 sekund zdobył mistrzowski pas KSW wagi ciężkiej. Pozytywnie zaskoczyła postawa Popka. Raper na tle Roberta Burneik wyglądał niczym zawodowy fighter, zasłużenie odnosząc zwycięstwo.
W pozostałych walkach warto zwrócić uwagę na zwycięstwo ''Jurasa''. Znany komentator walk MMA, który powrócił do zawodowych występów po siedmiu latach odniósł zwycięstwo na punkty. Było ono jednak bardzo kontrowersyjne, gdyż jego rywal pozostawił po sobie lepsze wrażenie.