Mameda Khalidow zmierzy się w swojej najbliższej walce z Melvinem Manhoefem - poinformowała federacja KSW. Pochodzący z Surinamu Holender z 26 walki jakie wygrał, 24 zakończył nokautem - przegrał sześć pojedynków. W swojej karierze pokonał m.in. Kazushi Sakuraba i Marka Hunta. "No Mercy" pomimo tego, że w stójce jest niezwykle silny i ciężki do pokonania, to jednak w parterze niewiele potrafi.
- To na nim jest presja. On jest polską gwiazdą. Na mnie nie ma żadnego obciążenia. Jestem po prostu Melvin Manhoef. Przyjeżdżam, by pokazać się przed polską widownią i jego fanami. Widziałem jego walki i nie wydaje mi się, by miał wystarczającą siłę ciosu. Zobaczymy, co się wydarzy. Wierzę, że mogę wygrać. Trenuję ciężko i nadchodzę po niego - powiedział Manhoef w rozmowie z MMARocks.pl
Dziennikarze „Sherdog'a”, czyli jednego z najbardziej znanych portali o MMA, poinformowali swego czasu, że tak - jak na filmiku poniżej - wyglądał nokaut 2010 roku. Efektowne zakończenie walki przed czasem miało miejsce podczas starcia Robbie’go Lawler’a z Melvin’em Manhoef’em. Kto leżał na deskach?
