Artur Sowiński w swoim najbliższym pojedynku zmierzy się z Niko Puhakką. Do starcia dojdzie już 25 lutego podczas gali KSW 18, która odbędzie się w Płocku. Stawką walki „Kornika” z Finem będzie pas międzynarodowego mistrza KSW w kategorii lekkiej.
Sowiński może pochwalić się ostatnio naprawdę fenomenalną dyspozycją. Zawodnik Silesian Cage Club Katowice w dobrym stylu pokonał Paula Reeda oraz Cengiza Danę, a kolejno rozprawił się z Maciejem Jewtuszką. To właśnie znokautowanie „Irokeza” otworzyło „Kornikowi” drogę do walki o mistrzowski pas.
„Jestem niezwykle szczęśliwy z tego, że w końcu będę miał możliwość sprawdzenia się w walce o ogromną stawkę. Długie godziny treningów zaprocentowały wspaniałymi sukcesami. Cieszę się, że dostanę szansę na to, by wspiąć się na kolejny szczebel drabiny w mojej karierze. Nie zmarnuję takiej okazji. Walczyłem już z Puhakką, tak więc wiem, czego mogę się spodziewać” – obwieścił Sowiński.
Wojownicy starli się ze sobą w czerwcu roku 2010 podczas gali Fight Festiwal. Wtedy lepszą postawą wykazał się Fin, który wypunktował „Kornika”. W związku z tym rewanż zapowiada się niezwykle ciekawie. Mamy nadzieję, że tym razem Sowiński zdoła udowodnić swoją wyższość nad Puhakką.
Zapowiada sie ciezka walka przed Kornikiem, Puhakka jest strasznie silny i Artur bedzie musial zawalczyc na 150% zeby wygrac.
Zapowiada się super walka. Puhakka chyba bedzie faworytem, ale liczę, że Artur znowu milo nas zaskoczy.
Ciekawe, czy gale pokażą na Polsacie, bo ostatnio nie wyrazili zgody na walke Puhakki przez jego kontrowersyjne poglady.