Organizacja KSW potwierdziła oficjalnie dwie walki, które odbędą się na gali KSW 17. W walce w limicie wagowym do 77 kilogramów zobaczymy triumfatora turnieju KSW Extra – President Cup, Aslambeka Saidova i byłego mistrza organizacji M-1 Global Rafała Moksa. Druga walka będzie rewanżem pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim a Jamsem Thompsonem.
Saidov to kuzyn Mameda Khalidova i numer jeden w polskim rankingu wagi półśredniej. Mieszka trenuje w Olsztynie. W formule MMA stoczył do tej pory dwanaście pojedynków z czego dziesięć zwyciężył i dwa razy przegrał. Jest silnym fizycznie i wszechstronnym wojownikiem. Bardzo dobrze walcz tak w stójce, jak i w parterze.
Rafał Moks to podopieczny legendy i jednego z pionierów brazylijskiego jiu jitsu w Polsce, Piotra Bagińskiego i numer dwa w polskim rankingu wagi półśredniej. Trenuje w Berserkers Team Szczecin z takimi zawodnikami jak m.in. Michał Materla, Daniel Dowda.
W drugiej walce zmierzą się James Thompson i Mariusz Pudzianowski. Dla obu zawodników będzie to już drugie starcie między sobą. Do pierwszego doszło na poprzedniej, 16. KSW w maju tego roku. W walce tej Thompson, wygrał z Pudzianowskim poprzez duszenie.
Dla byłego najsilniejszego człowieka świata będzie to już ostatnia szansa na prawdziwe zaistnienie w formule MMA. Mariusz ma już na swoim koncie dwie porażki, w niezbyt dobrym stylu i jeśli teraz dojdzie do tego następna, to o starciach z poważniejszymi rywalami Pudzianowski musiałby zapomnieć. Powyżej pierwsze stracie tych dwóch zawodników.
.jpg)