Logo

KSW 13: Pudzian wygrywa, Khalidov remisuje i zachowuje pas

Niesamowite emocje towarzyszyły gali sportów walki KSW 13, a w szczególności starciu Mameda Khalidova z Ryutą Sakuraiem. Ich pojedynek po trzyminutowej dogrywce zakończył się remisem, dzięki czemu Mamed zachował mistrzowski pas KSW. Pudzian natomiast wytrzymał dziesięć minut walki z Yusuke Kawaguchim, którą wygrał na punkty, mimo ogromnego zmęczenia i chwilowego zwątpienia w swoje możliwości.
Pierwszą walką wieczoru był pojedynek strongmana z Japończykiem, który ku zdziwieniu Polaka toczył się całe dziesięć minut. Pudzian zaraz po gongu rozpoczął szybki atak w stójce, ale Kawaguchi okazał się wytrzymałym rywalem. Polak kilkakrotnie próbował znokautować go, ale żadna z prób nie zakończyła się powodzeniem.
Po Pudzianie już w połowie pierwszej rundy było widać wielkie zmęczenie. W drugiej odsłonie było mu naprawdę ciężko, a na twarzy malowało się zwątpienie, jednak siłacz pokazał, że jest w stanie walczyć przez 10 minut, powalić przeciwnika i wypunktować go.

Mariusz Pudzian Pudzianowski Mamed Khalidov

Zupełnie inaczej wyglądał pojedynek Khalidova z Sakuraiem, który rozpoczął się nieszczęśliwie, bo już w pierwszych sekundach, Mamed przypadkowo kopnął rywala w krocze. Ten po dłuższym odpoczynku zebrał siły i stanął do walki. Sytuacja ta powtórzyła się na samym początku dogrywki, ale Japończyk po raz drugi pokazał swoją wytrwałość.

Yusuke Kawaguchi Mamed Khalidov

Ryuta miał wiele okazji, by pokazać jak bardzo jest wytrzymały, bowiem Mamed trzykrotnie próbował poddać go przez duszenie i raz przez niebezpieczną dźwignię, ale ten zawsze cało wychodził z opresji. Pierwsze, aż półtoraminutowe duszenie w drugiej rundzie kosztowało naszego reprezentanta mnóstwo sił, co było widać w dalszej walce.

Sakurai w pierwszej rundzie również miał szansę na poddanie Mameda, lecz przez dźwignię założoną na rękę. Na szczęście zawodnik KSW Team w nieprawdopodobny sposób uwolnił się z niewygodnej pozycji i szukał kolejnych punktów.
Po zakończeniu regulaminowego starcia sędziowie uznali, że Japończyk miał przewagę w pierwszej rundzie, Polak w drugiej, zaś trzecia była remisowa. W dogrywce przyznali oni fighterom równą liczbę punktów. Khalidov zachował pas i wyraził nadzieję na spotkanie rewanżowe.

Mariusz Pudzian Pudzianowski Yusuke Kawaguchi
Mamed Khalidov Mariusz Pudzian Pudzianowski Mariusz Pudzian Pudzianowski Yusuke Kawaguchi Mariusz Pudzian Pudzianowski Mariusz Pudzian Pudzianowski

2010-05-07 - S. Kozak

7

Komentarze do:
KSW 13: Pudzian wygrywa, Khalidov remisuje i zachowuje pas

Geminus 2010-05-08 10:30

Japończyk nic nie pokazał w tej walce. Co do Pudziana to było to czego można się było spodziewać - przez pierwsze 2 minuty huragan a potem już statyk. Ale chociaż nie padł ze zmęczenia :)

olo 2010-05-08 10:33

Pudzianowski będzie groźny dla każdego na samym początku walki. Następna walka w USA już za 2 tygodnie? Nie wiem czy nie za szybko.

swish 2010-05-08 11:11

Ciekawe jak z Silvia się pokaże. Ale wydaje mi się, że Mariusz będzie miał bardzo ciężką przeprawę. Stawiam raczej na Silvię, który ostatnio i tak nie jest w wysokiej formie.

Easy 2010-05-08 11:18

A takie sobie mordobicie ;).

joler 2010-05-08 14:21

sport to oszustwo jesli nie zakończy się nokautem lub przez poddanie przeciwnika to wynik walki można spekulować , tak było w przypadku walki khalidowa , przecież Japończyk były lepszy i on powinien wygrać . I znowu potraktowaliśmy wspaniałego zawodnika z Japoni nie sprawiedliwie , cała ta gala KSW to wielka lipa . Jedynie założyciele KSW się bogacą . Zawodnik z japoni to prawdziwy Wojownik

Kiziea 2010-05-09 18:16

A najlepiej, żeby takich rzeczy nie pokazywali w telewizji, bo nic specjalnego w laniu się twarzy to ja nie widzę.

RemiX 2010-05-11 16:55

Obili sobie mordy i tyle ciekawego można było obejrzeć, czy to jest aż tak pasjonujące?

Podobne artykuły i galerie