Justyna Sierpińska znalazła się na liście startowej do zawodów Red Bull Ragnarok w Norwegii. Tym samym Polka weźmie udział w jednych najbardziej wymagających zawodów na scenie snowkite'owej. Szczecinianka bardzo dobrze radzi sobie z deską i latawce tyle tylko, że na wodzie. Jak sama przyznaje - trzeba się rozwijać, i dlatego właśnie zdecydowała spróbować swoich sił w bardzo trudnym wyścigu. Wyścig na lodzie interesował ją od wielu lat, ale dopiero teraz zecydowała się przełamać i w nim wystartować.
- Jeśli chodzi o trening, to przygotowywałam się do zawodów już od paru miesięcy. Oczywiście oprócz treningu kite'owego spędzonego na wodzie, intensywnie ćwiczyłam crossfit, biegałam i surfowałam. Niestety śniegu nie widziałam od ponad roku! Na snowboardzie jeżdżę całe życie. Kite'a uprawiam od około 7 lat, dlatego pomyślałam, że cudownie będzie połączyć te dwie dyscypliny - powiedziała Sierpińska.
.jpg)