Julien Dupont wielokrotnie udowadniał już, że jako zawodnik trialowy potrafi naprawdę wiele. Francuz sam uwielbia wybierać się w różne podróże, na które zabiera ze sobą motocykl i później montuje zachwycające materiały ze swoimi popisami. Tym razem odwiedził on grecki wulkan na wyspie Nisyros, gdzie jeździł po linii krateru aktywnego wulkanu. To kolejny jego zwariowany pomył po m.in. jeździe po rollercoasterze, zamku Drakuli, czy po "księżycowej" wyspie.
.jpg)
