Jon Jones (22-1) swego czasu zapowiadał, że bardzo możliwe, iż przejdzie do wagi ciężkiej. Były mistrz wagi półciężkiej później zrezygnował z tego pomysłu, ale znów narodził się on w jego głowie. Zawodnik chciałby zmierzyć się ze Stipem Miocicem (16-2), który wyrasta na jedną z największych gwiazd federacji. Kilka dni temu w bardzo efektowny sposób odprawił Alistaira Overeema. Sam Jon przyznaje, że byłoby to dla niego największe wyzwanie w karierze.
Na razie Jones musi jednak poczekać na decyzję USADA , w kwestii stosowania przez niego niedozwolonych środków.