Już za niespełna dwa tygodnie po dłuższej przerwie ponownie będziemy mogli zobaczyć w oktagonie Jona Jonesa (21-1) z wymagającym Ovincem St. Preux (19-7). Stawką tego pojedynku będzie tymczasowe mistrzostwo kategorii półciężkiej. Niewiele brakowało, a to Anthony Johnson (21-5) byłby rywalem ''Bonesa'', na zastępstwo za Daniela Cormiera (17-1). ''Rumble'' wycofał się jednak z tego starcia, z powodu zabiegu dentystycznego. Obaj mieli spotkać się już na gali UFC 187, gdzie wówczas już na konferencji prasowej dali dobre show.
- Początkowo UFC zadzwoniło do mnie i spytało o Anthony’ego Johnsona. Powiedzieli, że on już zaakceptował walkę i zapytali czy przystaję na taki pojedynek. Powiedziałem im, że muszę przedyskutować to z moimi trenerami. Następnego dnia, z samego rana zadzwoniłem do UFC i powiedziałem: zróbmy to. Oni odpowiedzieli, że obóz Anthony’ego zmienił zdanie, ponieważ on ma jakiś zabieg dentystyczny - powiedział Jones.
