Jan Błachowicz poinformował, iż jest już po operacji kciuka, którego złamał kilka dni temu w walce przeciwko Patrickowi Cumminsowi. Polak w tym starciu doznał kolejnej porażki w UFC i jego przyszłość w federacji stanęła pod znakiem zapytania. Były mistrz KSW zaznaczył, że jest w trakcie analiz tego, co poszło nie tak w przygotowaniach, w wyniku których bardzo szybko stracił siły w walce na UFC 210. ''Cieszyński Książe'' zapowiedział, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. T
- Już po operacji. Trochę w głowie jeszcze szumi po narkozie, ale czuję się bardzo dobrze. (...) Na tym nie kończę. Wrócę do treningów tak szybko jak to będzie możliwe. Razem z moim sztabem trenerskim - Piotr Jeleniewski, Robert Złotkowski i Kamil Uminski analizujemy co było przyczyną braku dostawy paliwa po tak krótkim czasie. Dalej WALCZĘ - napisał Błachowicz.
