31 stycznia Franck Cammas ze swoją załogą na Groupamie3 wyruszył w podróż dookoła świata. Jego celem jest pobicie rekordu w najszybszym opłynięciu globu. Jak na razie jest na dobrej drodze do zdobycia Jules Verne Trophy, bo po ponad tygodniu zmagań, ma 400 mil przewagi nad dotychczasowym wynikiem.
Początkowo Groupama traciła prawie 100 mil do rekordu, ale warunki żeglugi stale się poprawiały co pozwoliło im wyjść na prowadzenie. Największa przewaga jaką mieli do tej pory to 620 mil.
W poniedziałek 8 lutego, trimaran dopłynął do Brazylii i skierował się na wschód w stronę Przylądka Dobrej Nadziei.
Tymczasem we Francji kolejna załoga szykuje się do rejsu po Jules Verne Trophy. Zespół Banque Populaire z Pascalem Biegorry’m na czele, czeka na lepsze warunki pogodowe.
