Gokhan Saki po udanym debiucie w formule MMA, po kilkudziesięciu godzinach znokautowania Henrique da Silvy wrócił do treningów. Utytułowany kickbokser ma bardzo ambitne plany i jako wielki wojownik, zamierza je zrealizować. Jeszcze w tym roku powinniśmy zobaczyć go w oktagonie, a jak zapowiada - pod koniec przyszłego roku po serii zwycięstw, chce stoczyć mistrzowski pojedynek. Oczywiście również i w nim nie widzi innej możliwości, niż sięgnięcie po pas.
- Planuję przenieść się do USA, żeby tam poświęcić nieco czasu na treningi i liczę na to, że w tym roku zawalczę jeszcze raz. Za rok będę walczył o pas i zostanę mistrzem. Będę walczył o tytuł i go zdobędę. Dajcie mi nieco czasu, a dostarczę wam emocji, obiecuję. Udowadniałem już, że jeśli czegoś chcę, to zrobię wszystko, żeby tak się stało. Tak zawsze działo się w trakcie mojej kariery. W tej chwili pas jest moim celem. Chcę pasa i zdobędę go - powiedział Saki.
