Georges St-Pierre ostatni raz w oktagonie pojawił się około dwa lata temu, wakując mistrzowski pas i przechodząc na emeryturę. Coraz więcej mówi się jednak o potencjalnym powrocie zawodnika. Jego były menadżer twierdzi, iż aktualnie najlepszym przeciwnikiem na powrót byłby Conor McGregor. Bez względu w jakiej kategorii wagowej wystąpiłby GSP jedno jest pewne - jego powrót byłby wielkim wydarzeniem i jednym z najlepszych pojedynków w historii UFC.
- Georges St. Pierre otwarcie mówił, ze mógłby przejść bez problem do wagi lekkiej.Wielu zawodników którzy walczyli w wadze lekkiej, byli dużo więksi od GSP. Jeśli McGregor zostałby jednocześnie mistrzem wagi piórkowej oraz lekkiej, St-Pierre mógłby zacząć zbijać wagę w zdrowy i inteligentny sposób - powiedział Stephane Patry.