Fedor Emelianenko (35-4-1) w najbliższy piątek stoczy swoją kolejną walkę po powrocie ze sportowej emerytury. Będzie to pojedynek z Fabio Maldonado (22-9) w organizacji Eurasia Fight Nights 50. Wiele wskazuje na to, że będzie to ostatni jego pojedynek dla tej federacji, bowiem Rosjanin jest bliski porozumienia z UFC, co sam otwarcie przyznaje. Ku zaskoczeniu, ''Ostatni Cesarz'' mimo iż uznawany jest za najlepszego zawodnika MMA w historii, nigdy nie występował dla najlepszej organizacji MMA.
- Tak, jednym słowem – tak! Taka możliwość istnieje. Zawsze chciałem walczyć dla UFC i chcę walczyć dla UFC, ale w tej chwili jesteśmy za tym, by obie strony były zadowolone, żebyśmy osiągnęli porozumienie, które zadowoli i UFC i moją organizację. Dopóki nie ma ostatecznego potwierdzenia, dopóki nie jesteśmy na 100 proc. przekonani, to pozostajemy w zawieszeniu - powiedział Emelianenko.
