Demetrious Johnson w swojej kategorii nie ma sobie równych, dlatego musi szukać zupełnie innych wyzwań. Jednym z nich jest pobicie rekordu Andersona Silvy w ilości obron mistrzowskiego pasa w UFC. Wynik ten wynosi obecnie dziesięć, a „Mighty Mouse” po swojej ostatniej walce zdołał wyrównać to osiągnięcie. Brakuje mu zatem jednego zwycięstwa do tego, aby stać się pod tym względem najlepszy w historii. Na dalszą przyszłość też już nakreśla pomału plan.
- Jestem blisko pobicia rekordu w ilości obron mistrzowskiego pasa i na tym się teraz skupiam. Po osiągnięciu tego celu usiądę z trenerami i zdecyduję, co będzie dla nas najkorzystniejsze.Jeszcze nie zdecydowałem co zrobię potem. Może zmienię kategorię wagową, ale robienie 125 funtów nie jest dla mnie problemem, a jak walczyłem z Dominickiem Cruzem, to wracałem do domu ważąc 138 funtów (limit kategorii wagowej wynosi 135 funtów - przyp. red.). Jestem naprawdę małym człowiekiem - powiedział Johnson.
