Demetrious Johnson w pełni zdominował swoją kategorię wagową i nic dziwnego, że szuka nowych wyzwań. Zwłaszcza, że jako mistrz kategorii koguciej nawet nie ma godnego sobie pretendenta. Już dziewięciokrotnie udanie bronił mistrzowskiego pasa i wygląda na to, że pobije pod tym względem rekord UFC. Federacja na pewno rozważy taki scenariusz, w którym Demetrious będzie mógł stoczyć super fight, aby podnieść jeszcze wyżej notowania Johnsona.
- Oczywiście, jeśli tylko hajs będzie się zgadzał. W takich przypadkach zawsze chodzi o kasę, sam wiesz. Rozumiesz, ja muszę mieć motywację, aby przejść do koguciej i zrobić to. Kiedy spojrzysz na najlepszych sportowców z całego świata, dobrym przykładem jest Usain Bolt, on prowadzi na dystansie 100 metrów, na 200 metrów bije swój własny rekord, ale nikt mu nie mówi „dlaczego nie można biegać na dystansie 400 metrów, albo mili? Przecież jesteś szybki”. On przez cały czas koncentruje się na swoim, stara się pobić swój rekord i ja też staram się to robić. Staram się pobić własny rekord. Staram się być coraz lepszym i chcę pokonać rekord Anderson Silvy - powiedział Johnson.
